W kraju kwitących wiśni, Japonia

W czasie tygodnia majowego wybraliśmy się do Japonii. Planowaliśmy tę podróż  już od dawna, więc mieliśmy wszystko dopięte na ostatni guzik.


Chcielibyśmy podziękować  autorom blogów podróżniczych, książek, filmików o Japonii, z którymi zapoznaliśmy się przed wyjazdem. Może nasza krótka opowieść będzie również inspiracją do odwiedzenia  tego pięknego kraju.  Arigato.

Widok z Tokio Tower








To co od razu rzuciło nam się w oczy po przybyciu do Tokio to panująca wszędzie czystość. Na ulicy nie zobaczyliśmy  papierków po cukierkach, wyrzuconej na chodnik butelki po napoju, czy pozostawionej na ławce gazety. W miejscach publicznych kosze na śmieci nie są widoczne, śmieci zabiera się ze sobą.










Bardzo często widywaliśmy osoby, które zamiatały z chodnika liście i zwiędłe kwiaty. Zdarzały nam się także takie sytuacje, że zwracano nam uwagę, że jemy w niedozwolonym miejscu.
Na zewnątrz nie można palić papierosów. Są do tego wyznaczone specjalne miejsca z których można skorzystać. Japończycy są bardzo zdyscyplinowani pod tym względem.


W Japonii bardzo dużo osób nosi na co dzień maseczki na twarzy. Już na lotnisku spotkaliśmy osoby w maseczkach.
 

Ma to na celu wdychanie czystszego powietrza, pozbawionego spalin samochodowych i innych zanieczyszczeń. Ludzie noszą je także wtedy, kiedy są przeziębieni i nie chcą obarczać swoją chorobą innych osób. Gdy ktoś ma katar, kaszel wkłada maseczkę. W tym kraju jest to najzupełniej normalne i nikogo nie dziwi. Ciekawe dla nas również były również osoby pod parasolami chroniące się przed ... słońcem.


Gdy myślimy o japońskim jedzeniu od razu przychodzi nam do głowy sushi.
Japonia to wyspa, której mieszkańcy żywią się rybami, owocami morza, warzywami morskimi, glonami, które są w każdym możliwym daniu.  Na każdym kroku można także spotkać zupę miso lub inny wywar z ryby, a w nim pływający makaron z niedogotowanym jajkiem.




 Dania obiadowe wyglądają tam wszędzie tak samo (przynajmniej jak na nasze europejskie oko), więc ze znalezieniem czegoś do jedzenia w ciągu dnia mieliśmy nie lada problemy. Ale od czego istnieje zwykły ryż, które ratuje głodnych turystów w Japonii. Można go  jeść z glonami, zupą miso czy sosem sojowym, lecz my najczęściej wybieraliśmy sam ryż lub w postaci pysznych kanapek onigiri.
 
 To na razie wstęp do opisu naszych przygód w kraju kwitnących wiśni.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Świat Astrid Lindgren, Vimmerby dzień 1

Świat Astrid Lindgren, Vimmerby dzień 2

Zamek Nijo-jo, Kioto